Dziś przychodzę do Was z recenzją paletki do konturowania twarzy Ultra Sculpt & Contour Kit od Revolution. Czy warto ją kupić? Zapraszam do czytania! Wszystkiego się dowiecie ;)
Ten produkt już dość dawno temu zagościł w mojej kosmetyczce. I rozgościł się tu na dobre! Używam go codziennie (o czym możecie się przekonać po zdjęciach - opakowanie jest dość wyeksploatowane ;p).
Zamówiłam go w jednej z drogerii internetowych w cenie ok.17 zł. Wcześniej nie miałam do czynienia z produktami firmy Revolution - to mój pierwszy raz!
Opakowanie jest prostokątne i bardzo poręczne w użyciu. W środku znajduje się małych rozmiarów lusterko, które jednak wykorzystuje bardzo rzadko. Z racji tego, że kosmetyk ma już swoją wysługę opakowanie bardzo się porysowało a lusterko odkleiło :(
Co mówi o nim producent?
Makeup Revolution Ultra Sculpt and Contour Kit to zestaw trzech kosmetyków, niezbędnych do nadania twarzy wymarzonych kształtów - bronzer, rozświetlacz i róż. Dzięki temu zestawowi skorygujesz kształt twarzy, nadasz cerze świeżości i młodości. Pudry posiadają aksamitną konsystencję, idealnie rozprowadzają się po twarzy i trwają na niej długi czas.
Jaki ma skład?
Moja opinia
W jednym kosmetyku mamy aż trzy produkty - są to: bronzer, rozświetlacz oraz róż. Kolory są wyraziste, ale bez przesady.
- bronzer jest matowy, w odcieniu ciepłym, idealnie sprawdza się także u bladziochów,
- rozświetlacz jak dla mnie mógłby być bardziej napigmentowany, ale dla osób początkujących sprawdza się idealnie, ma odcień szampański,
- róż jest za to troszkę za bardzo bogaty w pigment, dlatego przy nakładaniu go na policzki trzeba zachować umiar, jednak bardzo dobrze łączy się z bronzerem. Warto dodać, że róż ma w sobie mieniące się drobinki, dlatego nie wszystkim może się to spodobać.
Wszystkie trzy produkty bardzo dobrze się ze sobą zgrywają. Z łatwością możemy aplikować je na buzię, nie ma problemów z rozcieraniem, nie tworzą także plam.
Uważam, że ten zestaw jest bardzo dobry dla osób, które podobnie jak ja dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem, a przede wszystkim z konturowaniem twarzy.
Plusy:
- wydajność - mam tę paletkę już ok. roku i dalej nie widać dna (przy codziennym używaniu),
- gramatura - dość spora jak na tego typu produkt, bowiem mamy do dyspozycji aż 11 g,
- łatwość aplikacji na twarzy,
- produkt nie podkreśla suchych skórek,
- dostępność - można go upolować w drogeriach stacjonarnych oraz internetowych,
- cena - ok 17-18 zł,
- dobrze napigmentowany róż i bronzer.
Minusy:
- opakowanie - mogłoby być bardziej trwałe,
- rozświetlacz -zdecydowanie najsłabszy z całej trójki,
- trwałość - produkt utrzymuje się na twarzy bez poprawek zaledwie kilka godzin.
Jestem zadowolona z tego produktu, jednak nie ukrywam, że więcej już po niego nie sięgnę. Następną paletką do konturowania twarzy, którą planuję kupić magiczne trio od Wibo.
A jakie są Wasze ulubione zestawy do konturowania twarzy? Mogłybyście mi jakieś polecić? Czekam na Wasze komentarze!
Kosmetyczna Niewolnica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy szczery komentarz! Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! Jeśli chcesz zadać mi pytanie - pisz w komentarzach! Na pewno odpowiem :)