Karaibski odżywczy olejek do ciała Bielenda

Lubicie zapach kokosa? Ja bardzo, dlatego skusił mnie ten olejek do ciała. Byłam bardzo ciekawa, jak sprawdzi się u
mnie. Kupiłam go w promocyjnej cenie za ok. 15 zł za 150 ml w Rossmannie. Do kupienia tutaj. I wiecie co? Zdecydowanie nie żałuję zakupu.

Bardzo lubię produkty firmy Bielenda, również tym razem się nie zawiodłam. Z racji tego, że zimą moja skóra jest ekstremalnie przesuszona i wymaga bardzo dobrych produktów do nawilżania skusiłam się na coś co w swojej definicji jest tłuste, czyli olejek. 

Jak go stosować? Produkt należy wstrząsnąć przed użyciem, a następnie rozpylić na skórę i rozmasować dłonią. 

Tak przedstawia się skład tego produktu:

Producent zapewnia, że w składzie znajdziemy organiczny olejek kokosowy, który słynie ze swych dobroczynnych właściwości kosmetycznych ;)

Bardzo dużym plusem jest dla mnie zapach olejku - kokosowy, ale nie nachalny tylko delikatny i przyjemny. Kojarzy mi się z latem i wakacjami, czyli bardzo przyjemnie ;)

Podoba mi się również opakowanie. Jest poręczne w użyciu i posiada bardzo przyjemną dla oka szatę graficzną. Tak jak zapewnia producent olejek wygładza skórę oraz dobrze ją nawilża. Skóra jest gładka, przyjemna w dotyku a poza tym pachnie przyjemnie, chociaż zapach nie utrzymuje się długo :( Zdecydowanie przywraca skórze blask i zdrowy wygląd!

Mimo to produkt posiada małe wady. Przede wszystkim dość długo się wchłania. Trzeba trochę odczekać, aż całkowicie wniknie w skórę, bo inaczej można zabrudzić ubranie. Poza tym olejek przy aplikacji rozpyla się na wszystkie strony, opryskując wszystko w około. 

A Wy używałyście już tego produktu? Sprawdził się u Was czy jesteście nim rozczarowane? Dajcie znać w komentarzach!