Która z nas nie marzy o pięknych, lśniących i gładkich włosach? KAŻDA. Nie ma reguły czy masz 20 czy 40 lat. Włosy od zawsze były oznaką kobiecości.
Długie, zadbane pukle są niezwykłą ozdobą. Trzeba włożyć wiele pracy, by wyglądały pięknie. Zgodzicie się ze mną, prawda?
W tym poście chciałam zaprezentować Wam moich ulubieńców do pielęgnacji włosów. Te kosmetyki sprawdziły się u mnie świetnie, dlatego często do nich wracam ;)
1. Olejek z marakui
Opisywałam Wam go szczegółowo już wcześniej na blogu, dla tych co jeszcze nie widzieli do przeczytania tutaj.
2. Odżywki bez spłukiwania Pantene
Działają cuda - po ich użyciu mogę bez problemu rozczesać włosy! Dodają też blasku i wygładzają. No i zapach mają nieziemski ;)
3. Maska do włosów Kallos
Maskę kupiłam na promocji w Naturze. Zachęcił mnie zapach - intensywny bananowy. Ładnie wygładza włosy, nie elektryzują się i nie puszą. Jak najbardziej na TAK!
4. Olejek i maska do włosów z serii Macadamia Oil
Olejek szczerze mnie zaskoczył. Robi dobrą robotę. Super cena! Dostępny w każdej Biedronce. Maska również mnie nie zawiodła!
5. Szampon i odżywka Garnier Ultra Doux
Wiem, że nie wszystkim odpowiada, ale u mnie sprawdza się genialnie! Podoba mi się zapach, wydajność no i cena.
Używam w duecie - wtedy są najlepsze efekty!
6. Odżywka Timotei Miraculous Repair
Idealna na zniszczona końcówki! Zużyłam 4 opakowania ;)
7. Maska do włosów zniszczonych od Ziaja
Intensywnie regeneruje włosy. Dodaje im blasku. Chroni przed uszkodzeniami, a w dodatku jest tania jak barszcz! Polecam z czystym sercem!
Te kosmetyki przypadły mi bardzo do gustu, a właściwie to nie mi tylko moim włosom :) A Wy macie swoich ulubieńców, którzy pomagają Wam walczyć każdego dnia o piękną czuprynę?
Dajcie znać w komentarzach! Jestem niezwykle ciekawa co możecie mi polecić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy szczery komentarz! Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! Jeśli chcesz zadać mi pytanie - pisz w komentarzach! Na pewno odpowiem :)