piątek, stycznia 06, 2017

Kosmetyki do makijażu Vollare




Cześć i czołem wszystkim! Dziś chciałam Wam przedstawić tanie i dobre kosmetyki do makijażu Vollare Cosmetics. Dostałam jakiś czas temu trzy produkty z tej linii od znajomej. Miałam więc  trochę czasu żeby się z nimi lepiej zapoznać. Chcecie wiedzieć jak sprawdziły się u mnie? Zapraszam więc do czytania!



Do czasu gdy te trzy produkty trafiły w moje ręce nawet nie wiedziałam o istnieniu takiej marki jak Verona. A to właśnie ta firma zajmuje się produkcją takich linii kosmetycznych jak m.in. Ingrid Cosmetics, Biodermic czy właśnie Vollare Cosmetics. Na stronie producenta możemy przeczytać, że jest to firma z polskim kapitałem utworzona w 2003 roku.

Brzmi zachęcająco? Dla mnie tak ;) 

Poza tym producent zapewnia, że marka Vollare łączy w sobie wysoką jakość z niską ceną, tak aby były one dostępne dla każdej z nas.


Ja mam okazję używać trzech perełek, a mianowicie pudru prasowanego w kompakcie, podkładu oraz pomadki matowej.

Wiem, że z dostępnością w sklepach stacjonarnych jest dość ciężko. Niestety w mojej okolicy widziałam je może tylko w jednym sklepie i od czasu do czasu w Biedronce. Ale szukajcie! Najlepiej w sklepach gdzie królują polskie kosmetyki. 

Cena, tak jak obiecuje producent, nie jest wygórowana. Poszczególne kosmetyki można kupić za dosłownie grosze. Pomadka kosztuje 4,50!


Na pierwszy ogień pójdzie pomadka do ust, czyli Elegance Vollare. Jak już wspomniałam cena jest niska. Ale co z jakością? Używam jej już jakiś czas i śmiało mogę powiedzieć, że wcale nie odbiega od jej trochę droższych kuzynek pomadkowych. Ma matowe wykończenie, dlatego też może podkreślać suche skórki (w sumie jak z każdą pomadką matową). 





Do dyspozycji mamy 4 g produktu. Jest dość trwała, wytrzymuje kilka godzin. Niestety po jedzeniu czy piciu trzeba robić poprawki. Do wyboru mamy piękne nudziakowe kolorki! Ja używam numeru 01.

Ogólnie jestem bardzo z niej zadowolona! Szczerze polecam!

Teraz kolej na podkład do twarzy Cashmir Silky Touch Foundation. Opisywałam Wam wcześniej mojego ulubieńca Long Lastin Finish od Rimmel (jak ktoś nie widział tego wpisu zapraszam tu), ale ten podkład śmiało może z nim konkurować o pierwsze miejsce na podium!





Dzięki składnikom aktywnym pozostawia skórę wygładzoną i dobrze nawilżoną. W jego składzie znajdziemy między innymi:
  • olej macadamia, który regeneruje i poprawia elastyczność,
  • olej arganowy, który sprawia, że skóra jest wygładzona, jędrna i miła w dotyku,
  • witamina E, która działa przeciwzapalnie i wygładza,
  • naturalna betaina, która przywraca optymalną wilgoć skóry.



Ja używam odcieniu Light Beige (Jasny Beż) o numerze 65. Idealnie stapia się ze skórą, nie podkreśla suchych skórek, maskuje niedoskonałości (chociaż nie wszystkie). Co jeszcze mogę o nim powiedzieć? Że zajefajnie pachnie! Cena jest wielki plusem, gorzej natomiast z dostępnością. To moje pierwsze opakowanie tego podkładu, ale na pewno nie ostatnie ;)


Ostatnim produktem z tej linii którego używam jest puder prasowany. Osobiście używam numeru 100. Opakowanie jest klasyczne, czarne. Wykonane z porządnego i trwałego plastiku, który jednak rysuje się z czasem. W środku posiada wygodne lusterko. 





Kolor, którego ja używam jest najjaśniejszy w całej dostępnej gamie kolorów. Produkt jest dobrze napigmentowany, pozostawia matowe wykończenie. Jednak nie obejdzie się bez poprawek w ciągu dnia. Mimo to uważam, że dobrze wygląda na twarzy. Jest lekki i nie zapycha, tworzy delikatną i miłą w dotyku warstewkę. Szczerze polecam!


Kosmetyki tanie i dobre. Tak mogę w skrócie podsumować te trzy produkty. Są na prawdę godne polecenia i warte przetestowania! 

A Wy używałyście któregoś z kosmetyków Vollare? Jakie macie zdanie na ich temat? Czekam na Wasze komentarze!

Kosmetyczna Niewolnica 

1 komentarz:

Dziękuję za każdy szczery komentarz! Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! Jeśli chcesz zadać mi pytanie - pisz w komentarzach! Na pewno odpowiem :)

Copyright © 2016 Uroda.Pielęgnacja.Moda.Lifestyle , Blogger