Na ostatniej promocji w Rossmannie 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji cery upolowałam kosmetyk, który bardzo często pojawia się w blogosferze czy na Instagramie. Zaciekawiona licznymi komentarzami i opiniami postanowiłam sama wypróbować go na własnej skórze.
I to dosłownie! Mowa o serum różanym do pielęgnacji cery wrażliwej Bielenda. Co mnie w nim urzekło? Zapraszam do czytania ;)
I to dosłownie! Mowa o serum różanym do pielęgnacji cery wrażliwej Bielenda. Co mnie w nim urzekło? Zapraszam do czytania ;)
Promocje w Rossmannie zawsze się tak u mnie kończą. Zapasy kosmetyków powiększają się w nieskończoność a portfel cierpi katusze. Na nic się zdają przyrzeczenia i postanowienia by ograniczyć "zakupową manię". Chyba już taka moja natura ;) Tym razem było podobnie!
Serum różane Bielenda ma pojemność 30 ml, a jego cena wynosi ok. 23 zł. Do kupienia oczywiście w Rossmannie, ale z powodzeniem znaleźć je można w innych drogeriach, czy też na stronie producenta. Markę Bielenda wprost uwielbiam, co możecie zaobserwować po moich wpisach, ponieważ często sięgam po ich produkty. Są tanie i dobrej jakości, dlatego z radością wyczekuję kolejnych nowości wypuszczanych na rynek.
OPAKOWANIE: produkt zapakowany jest w mały, poręczy flakonik z pipetą, która umożliwia dozowanie produktu według potrzeb. Flakonik jest szklany, dlatego trzeba obchodzić się z nim dość uważnie i pamiętać, by zakręcać korek do końca, bo może się nieco wylać. Całość opakowana jest w kartonik o cieszącej oko szafie graficznej.
SKŁAD: serum posiada w składzie takie substancje jak np. kwas hialuronowy, olejek z owoców róży oraz kompleks anti - ox i anti - pollution, które wpływają na nawilżenie cery, jej odżywienie i poprawę jakości naskórka.
STOSOWANIE: według zaleceń producenta produkt najlepiej stosować na noc, wcześniej jednak trzeba odpowiednio przygotować cerę i ją oczyścić. Nie trzeba nabierać dużej ilości - wystarczy kilka kropelek. Najlepiej jest serum delikatnie wmasować - oprócz twarzy można go stosować na dekolt i szyję. Produkt posiada dwufazową formułę, dlatego koniecznie trzeba serum przed użyciem wstrząsnąć i dobrze wymieszać.
DZIAŁANIE: producent zapewnia, że produkt regularnie stosowany przyczynia się do poprawy jakości skóry - wygładza, nawilża, regeneruje oraz przywraca skórze równowagę hydro - lipidową. Cera odzyskuje blask i jędrność, a zmarszczki zostają wygładzone. Produkt działa także ochronnie - przede wszystkim przed niekorzystnym działaniem czynników środowiskowych oraz wolnymi rodnikami, które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia się skóry.
KONSYSTENCJA: produkt jest dość rzadki, wodnisty. Konsystencja produktu jest lekko oleista, jednakże po nałożeniu na skórę bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia wrażenia "maski" czy tłustego filmu. Sprawdza się także pod makijaż (wypróbowane!). Produkt ma dwufazową formułę, która powoduje że przed użyciem trzeba nim wstrząsnąć, jednakże po wymieszaniu szybko wraca do wcześniejszej postaci.
ZAPACH: serum pachnie delikatnie, zaraz po aplikacji zapach znika całkowicie. Uważam jednak, że zapach jest dość sztuczny, chemiczny. Niby różany, ale jednak nie do końca.
MOJA OCENA: produkt idealnie sprawdza się na noc, stosuję go zamiast kremu i mogę powiedzieć, że skóra po nim jest gładka, nawilżona i odżywiona. Co prawda nie posiadam cery wrażliwej, tylko skłonną do przetłuszczania się, to jednak nie zauważyłam, by ten produkt powodował jej większe błyszczenie i świecenie. Idealnie sprawdza się tera, kiedy moja buzia łapie promienie słońca i jest lekko przesuszona.
PLUSY:
- cena i dostępność,
- dobrze nawilża i wygładza,
- poręczne opakowanie,
- nie zapycha i nie podrażnia.
MINUSY (takie też się znalazły, pomimo że jestem nim zachwycona ;p):
- mała wydajność, która związana jest z wodnistą konsystencją,
- sztuczny zapach.
Produkt spodobał mi się na tyle, że z powodzeniem sięgnę po następne opakowanie. Wiem, że nie wszyscy mają o tym serum dobre zdanie - czytałam wiele mieszanych opinii na wiziaz.pl. Dobrze, że na rynku dostępnych jest wiele kosmetyków - każda z nas z pewnością znajdzie coś dla siebie ;)
A jakie jest Wasze zdanie na temat tego produktu? Używałyście już? Dajcie znać w komentarzach jakie jest Wasze ulubione serum do twarzy!
Widziałam to serum na kilku blogach i zbiera same pozytywne opinie, wiec chyba i ja się na nie skuszę
OdpowiedzUsuńPSuper serum, wydaje się ciekawe, jednak to nie moje klimaty :P
OdpowiedzUsuńJuz sobie zapisuje , Bielenda mnie bardzo zaskakuje :D
OdpowiedzUsuń