piątek, grudnia 23, 2016

Olejek nawilżający do ust od Bell



Olejki do włosów lub do ciała zna i używa chyba każda kobieta, w tym również i ja, ale olejku do ust nigdy wcześniej nie stosowałam. Jakiś czas temu trafiłam na nowość w biedronkowych szafach Bell’a i postanowiłam przetestować. Jesteście ciekawe jak sprawdził się u mnie? Zapraszam do czytania! 



Bell to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych, dlatego bardzo ucieszył mnie fakt, że ich produkty dostępne są w najpopularniejszej sieci sklepów (przynajmniej wśród studentów) i to w korzystnych cenach. Z niecierpliwością wyczekuję nowości.

Zadbane i ponętne usta to wizytówka każdej kobiety, dlatego tym razem upolowałam nawilżający olejek do ust z serii All Day&Night. Mam już lakier do paznokci z tej serii (możecie oblukać na moim profilu na Instagramie), ale o nim dłużej wypowiem się kiedy indziej.





Olejek jest dostępny w trzech wariantach kolorystycznych – pomarańczowym, czerwonym oraz ciemnoróżowym. Ja nabyłam numer 02. Pojemność produktu to 10 ml a cena 8,99 zł. Formuła produktu przypomina błyszczyk, ale kolor po aplikacji jest prawie niewidoczny. Pozostawia na wargach błyszczącą transparentną poświatę. Opakowanie jest wykonane z solidnego plastiku, posiada również wygodny aplikator lekko spłaszczony na końcu typowy dla błyszczyków. Olejek jest gęsty a jego zapach jest naprawdę urzekający.

Co mówi o nim producent?


Poczuj moc naturalnych składników połączonych z ultranowoczesną formułą! Nawilżający olejek zadba o Twoje usta, nadając im jednocześnie subtelny odcień! Zawarte w nim oleje z orzechów laskowych i z nasion jojoby przeciwdziałają utracie wody przez naskórek, zmiękczając go i wygładzając. Olej z pestek z czarnej porzeczki spowalnia natomiast procesy starzeniowe. Produkt pozostawia na ustach miły dla oka lśniący efekt i zapewnia długotrwały komfort nawilżenia.

Jaki ma skład?




Co o nim sądzę?

Olejek traktuje jako zamiennik pomadek i masełek ochronnych. Doskonale sprawdza się podczas mroźnych i wietrznych grudniowych dni, kiedy to usta narażone są na spierzchnięcie i podrażnienie. Produkt dobrze sobie radzi, wygładza, natłuszcza, nie podrażnia. Zapach jest naprawdę przyjemny, delikatny i nienachalny. Olejek nie skleja ust, co dla mnie jest mega plusem! Śmiało mogę go polecić osobom, które ze szczególną uwagą dbają o usta, bowiem jest to produkt spełniający swe zadanie w 100%.



Jakie jest Wasze zdanie na temat tego olejku? HIT czy KIT? Czekam na opinie i komentarze!



 Kosmetyczna Niewolnica



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy szczery komentarz! Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! Jeśli chcesz zadać mi pytanie - pisz w komentarzach! Na pewno odpowiem :)

Copyright © 2016 Uroda.Pielęgnacja.Moda.Lifestyle , Blogger