Rossmannowe łupy | Promocyjny szał

Kto nie słyszał o promocji na kosmetyki do makijażu w Rossmannie? Chyba nie ma takiej osoby! Widziałam wiele relacji zakupowych na Instagramie, gdzie dziewczyny pokazywały swoje zdobycze ;) Ja postanowiłam poczekać do końca trwania tej promocji, ponieważ nie udało mi się kupić wszystkiego za jednym razem.
Musiałam trochę pochodzić i poszukać, ale kupiłam znaczą większość! Polowałam na pomadę do brwi Wibo, która jest nowością w ich szafie, ale nigdzie nie mogłam dostać.
Z tego co czytałam jest świetna, dlatego chętnie kupię ją w normalnej cenie już po promocyjnej dostawie ;)

Oto co kupiłam:

1. Paletka cieni SexAppeal Edition WIBO

Byłam jej bardzo ciekawa, poza tym moja paletka z Lovely dogorywa, więc promocja w Rossmannie była świetną okazją na ten zakup. W normalnej cenie paletka kosztuje ok. 40 zł.

2. Tusz do rzęs Big Volume Explosion Eveline

Tusz miałam okazję wypróbować u koleżanki. Zakochałam się w jego grubej szczoteczce! Poza tym daje  efekt super wydłużonych i pogrubionych rzęs ;)

 3. Kredki do brwi WIbo

Ostatnio mam bzika na punkcie makijażu brwi, więc nie mogło ich zabraknąć w moim koszyku :)

4. Paleta do konturowania twarzy 3 Steps to perfect face Wibo

Do tej pory używałam palety Revolution, jednak postanowiłam na wypróbowanie tego kosmetyku, który jest jednym z klasyków Wibo.

5. Masełka do usta NIVEA

Nie będę się na ich temat rozpisywać - znam, używam i ubóstwiam już od bardzo dawna. Na blogu pojawił się jakiś czas temu post odnośnie pielęgnacji ust, w którym opisywałam Wam wersję malinową i z olejkiem makadamia <LINK>. 

6. Puder Banana Loose Powder Wibo

Upolowałam chyba ostatni w pierwszym dniu promocji. Wiem, że dużo dziewczyn się na niego czaiło. Niestety nie widziałam żeby był dostępny później. Mam już wersję Rice Powder i przyznam, że jestem mega zaskoczona jakością tego produktu. Możecie o nim przeczytać także na blogu <LINK>

7. Korektor Art Scenic Eveline

Wybrałam jasny odcień, mam nadzieję że poradzi sobie z moimi cieniami pod oczami. Wypatrujcie jego recenzji już niedługo!

8. Baza pod pokład Beauty Primer 360  Anti-Shine zmniejszająca widoczność porów i matująca

Jednym z postanowień na mojej liście była baza pod pokład, która idealna byłaby dla mojej tłustej cery. Zobaczymy jak się sprawdzi, sama jestem ciekawa ;)

9. Eyebrow Shaping Kit Wibo

Mój kolejny brwiowy MUST HAVE. Miałam okazję używać go już kilka razy ... i jestem OCZAROWANA! Żadna kredka do tej pory nie dawała tak naturalnego efektu. Nawet ta Catrice! Ja mam nr 2.

10. Cukrowy peeling do ust Sugar Lips Evree

Tego produktu też dość długo szukałam na Rossmannowych pólkach. Ale zdecydowanie nie żałuję. Warto było. Pierwszy mój peeling do ust - i na pewno nie ostatni. Fajnie pachnie i jest słodki :) Wyczekujcie recenzji w niedługim czasie ;)

11. Paleta rozświetlaczy Strobing Make Up Kit Wibo

Jak widzicie szafa Wibo była oblega przeze mnie w pierwszej kolejności. Uwielbiam ich kosmetyki! Nie mogłam przejść więc obojętnie obok tego zestawu do konturowania za pomocą rozświetlaczy ;) KLASYK

12. Pomadka matowa Million Dollar Lips Wibo nr 1

Oczywiście pomadka także musiała wpaść do koszyka - tym bardziej matowa! Przyznam szczerze, że zapach ma dość specyficzny, ale nadrabia trwałością i tym, że nie wysusza ust :)

13. Zestaw korektorów 4 in 1 Concealer Palette Wibo

Ostatni zakup, zobaczymy jak sobie poradzi w codziennym używaniu. Nie byłam pewna, czy zdecydować się na zakup, ale w końcu promocja, to można zaszaleć :D

EDIT: to jeszcze trafiło do mojej kolekcji ;)

Promocje promocjami, ale mój portfel troszkę ucierpiał :< Za całość zapłaciłam ok. 120 zł. Jestem trochę rozczarowana zachowaniem niektórych kobiet pierwszego dnia promocji, ale to chyba u nas standard. Także (przynajmniej) u mnie w Rossmannie promocja - 55% dotyczyła najdroższego kosmetyku, a nie tak jak było na ulotkach wszystkich. 

A jak Wasze łupy? Pochwalcie się w komentarzach!