niedziela, kwietnia 09, 2017

Większa objętość włosów | Syoss spray dodający objętości


Która z nas nie marzy o bujnej fryzurze? Odpowiedź jest banalna - KAŻDA. Mnie niestety natura nie obdarowała gęstymi włosami. Zawsze są przyklapnięte, bez życia, wiecznie płaskie i ulizane. Zazdroszczę dziewczynom, które mogą pochwalić się gęstą czupryną.
Szukam więc sposobów by chociaż minimalnie dodać swoim kosmykom lekkości i objętości. Zadanie trudne, ale czy niewykonalne? Sprawdźmy!

W drogeriach pełno jest środków, które mają za zadanie dodać włosom objętości - szampony, odżywki, pianki, pudry. Czy jednak kosmetyki te działają? 

Ja postanowiłam wypróbować nowość Syossa - spray dodający objętości BIG SEXY VOLUME.Dostępny jest np. w Rossmannie za ok. 12 zł. Do dyspozycji jest 150 ml produktu.


Jak stosować? Producent zapewnia, że można i na mokre i na suche włosy. Ja stosuję na lekko wilgotne przed samym suszeniem. Spryskuję pasma na całej ich długości i suszę głową do dołu chłodnym powietrzem suszarki. 

Jak się przestawia skład produktu? Pierwszy składnikiem na liście jest alkohol denaturatowy, który może powodować podrażnienia i wysuszać skórę głowy czy strukturę włosów. Oprócz niego w składzie znajdziemy także PEG-8, czyli związek chemiczny, który powszechnie uważa się za szkodliwy (nie powinno się stosować go na podrażnioną skórę). 


Producent zapewnia, że produkt podwaja objętość włosów i utrwala fryzurę. Pachnie ładnie, intensywnie - zapach dość długo utrzymuje się na włosach. Nie skleja ani nie plącze pasm. Nie stosuję go codziennie żeby nie obciążyć włosów, ale też żeby ich nie przesuszyć.


A co z krótszym czasem suszenia, który obiecuje producent? Ja osobiście nie zauważyłam, żeby moje włosy szybciej schły. Są długie, sięgają mi prawie do pasa i chyba skrócić czas ich suszenia może tylko radykalne cięcie :)


Spray znajduje się w poręcznej, plastikowej butelce. Jest wygodna w użyciu. Atomizer również jest plastikowy - całkiem nieźle się sprawuje. Nie zacina i nie blokuje. Aplikacja dzięki niemu jest łatwa i przyjemna.



Wydajność? Z czystym sercem mogę stwierdzić, że ten produkt praktycznie się nie kończy :) Co prawda jak już wspomniałam wcześniej nie używam go codziennie to jest już ze mną ok. 3 miesiące. 

Podsumowując

PLUSY - unosi włosy u nasady i dodaje im życia, nabłyszcza i wygładza.

MINUSY - głównie skład, w którym znajdziemy sporo szkodliwych składników, mogą podrażniać i wywoływać alergię. Na szczęście, ja nie zaobserwowałam u siebie niekorzystnych efektów po jego użyciu.

Ogólnie - jestem z niego zadowolona, ale nie wiem czy sięgnę po niego ponownie. Zastanawiam się, czy puszysta czupryna jest warta aż takiego poświęcenia ;)






A Wy używałyście kiedykolwiek tego kosmetyku? A może macie jakieś inne sprawdzone metody na zwiększenie objętości włosów? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy szczery komentarz! Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! Jeśli chcesz zadać mi pytanie - pisz w komentarzach! Na pewno odpowiem :)

Copyright © 2016 Uroda.Pielęgnacja.Moda.Lifestyle , Blogger