Żel pod prysznic Dove | Purely Pampering Pistachio Cream and Magnolia

Kąpiel jest dla mnie ważnym wieczornym rytuałem. W tym czasie relaksuje się, odpoczywam i skupiam tylko i wyłącznie na sobie.
Dużą uwagę przykładam do żeli pod prysznic - uwielbiam te o intensywnym zapachu, który utrzymuje się długo na skórze jeszcze po kąpieli ;) Ważne jest również, by produkt mnie nie podrażniał, nie uczulał i pozostawiał skórę gładką i nawilżoną. Brzmi niemożliwie?  A jednak! Znalazłam bardzo fajny produkt, który rozgościł się u mnie na dobre! :)

O żelach pod prysznic Dove słyszałam wiele dobrego. W internecie pełno jest pozytywnych opinii o nich. W końcu i ja zdecydowałam się wypróbować jeden z nich. Od tego czasu często do nich wracam. Tym razem postawiłam na wersję z pistacją i magnolią ;)

Żele Dove są dostępne w trzech wariantach pojemnościowych. Można je kupić w opakowaniach 250, 500  oraz 750 ml. Do wyboru jest wiele kompozycji zapachowych np. słodka śmietanka i piwonia, mandarynka i gardenia czy ogórek i zielona herbata.

Za opakowanie o pojemności 750 ml zapłacimy ok 21 zł, natomiast mniejsze opakowania kosztują odpowiednio - za 500 ml ok. 14 zł a za 250 ok. 9 zł.

Skład produktu przedstawia się następująco:

Z dostępnością produktu nie ma większych problemów - można dostać je praktycznie w większości drogerii stacjonarnych oraz w drogeriach internetowych. Za to ma u mnie wielkiego plusa.

Produkt ma kremową, delikatną konsystencję. Jest dość gęsty, ale przez to bardzo wydajny. Dobrze rozprowadza się na skórze i nieźle się pieni. Po jego użyciu skóra jest miękka, delikatna, miła w dotyku i nawilżona, ale nie na tyle by rezygnować z balsamu lub olejku ;) Skóra nie łuszczy się i nie jest podrażniona.

Żele Dove pachną pięknie! Kompozycje są bardzo przemyślanie dobrane, przez co aż chce się ich używać! 

Opakowanie jest poręczne w użyciu i bardzo ładnie wygląda, ale (może powiecie że jestem czepialska i marudna ;p) wolałabym by można było postawić produkt do góry nogami gdy zbliża się ku końcowi by ułatwić jego wydobycie. Przydałby się płaski korek :( No i tworzywo z jakiego wykonana jest butelka jest bardzo twarde. Poza tym plusem zdecydowanie jest solidne zamknięcie - nie otworzył mi się ani razu w torbie podróżnej czy plecaku.

Jak dla mnie żele Dove są świetne. Kąpiel z nimi to zawsze prawdziwa przyjemność! Cena mogłaby być odrobinkę niższa, ale w Rossmannie można go kupić na promocji dość często, więc warto wypatrywać ;) No ale co jak co jest wart tej ceny.

Lubię go i lubię do niego wracać.

A Wy lubicie żele Dove? Który jest Wasz ulubiony? Dajcie znać w komentarzach :)